Chciałbym zaznaczyć już na początku, że każdy student może liczyć na wsparcie finansowe, ze strony uczelni. Do napisania tego artykułu natchnął mnie kolega, który podczas rozmowy wyznał, że musi iść do pracy i na studiach nie poradzi sobie finansowo. Odpowiedziałem wtedy, że na studiach z pewnością sobie poradzi, a jeżeli chodzi o kasę to można uzyskać różne pomoce ze strony uczelni. Są to między innymi: Stypendia socjalne, powiększone stypendium z powodu zamieszkania w domu studenckim, zapomogi. Po pierwszym roku można starać się dodatkowo o: stypendium rektora, stypendium sportowe. A pamiętajmy jeszcze, o pomocy poza uczelnianą, a mianowicie kredyt studencki (Kredyt polecam także, w przypadku, gdy nie jest tak do końca potrzebny, można na nim zarobić, ale o tym napiszę później).
Metod wymieniłem kilka, można je różnie łączyć, a tym samym otrzymywać, co miesiąc przyzwoite pieniądze. Podczas zeszłorocznych zawodach, rozmawiałem z kolegą, gdzie wymienialiśmy się własnymi doświadczeniami z zakresu możliwości pozyskiwania środków podczas studiów. Ja przyznałem,