Oszczędzanie to nie wszystko – Pomyślmy wspólnie o inwestowaniu

W dzisiejszym artykule, chciałbym zachęcić każdego do różnych przemyśleń i dyskusji na temat gromadzenia pieniędzy oraz możliwości ich pomnażania. Ponieważ tylko ta rzecz pozwoli na pogrubienie naszego portfela i szybszą realizację naszych celów. Dla mniej wtajemniczonych zacznijmy od początku.

 Kontrola wydatków

To jest podstawa, wszelkich dalszych działań. Po prostu każdy powinien wiedzieć, na co i ile wydaje. Ja wiele czasu zapisywałem swoje wydatki w notesie, lecz od niedawna zapisuje wszystko w Excelu. Cały czas ulepszam swój system zapisywania. Jeżeli nie wiesz jak to robić, koniecznie zajrzyj pod ten link – Budżet domowy – zaczynamy oszczędzać pieniądze!

Analiza

Musisz wiedzieć, że zapisywanie wydatków to dopiero początek. Dobrze, że wiesz ile wydajesz, ale teraz musisz zacząć to wszystko analizować. Sprawdź, na co wydajesz i pomyśl, na czym możesz zaoszczędzić. U mnie najwięcej oszczędności jest z jedzenia i napojów (większości niezdrowego). Ale zaoszczędzić można praktycznie na wszystkim. Oczywiście wszystko z umiarem, na imprezę, albo do kina też trzeba się od czasu do czasu wybrać 🙂 Pamiętaj, na końcu miesiąca musisz zrobić analizę i bilans, abyś wiedział ile zostało pieniędzy w portfelu.

Jeżeli po tym zobaczysz, że na koncie zostało nawet kilka złotych dodatkowych pieniędzy, to wiedź, że osiągnąłeś sukces! Ale niech nie poniosą Ciebie emocje. Tak właśnie Ja miałem, gdy zaoszczędziłem kilkadziesiąt zł. W nagrodę wybrałem się na pizze;) Fakt faktem, zaoszczędziłem te pieniądze, ale zachęcam każdego do pomnażania pieniędzy, na realizację swoich celów.

Po co to robimy?

Wszystko to, co robimy ma nam pomóc osiągać wymierzone cele. Swoje cele możemy podzielić na pasywa i aktywa.

 Pasywa -> wszystko, co wyciąga pieniądze z naszej kieszeni: Samochód, motor, mieszkanie itd.

Aktywa-> wszystko, co wkłada pieniądze do naszej kieszeni: lokaty, akcje, fundusze, mieszkania/lokale pod wynajem itd.

Oczywiście może tak być, że mieszkanie czy auto może być aktywem, jeżeli na tych rzeczach zarabiasz. Np. Mieszkanie pod wynajem, albo samochód do przewozu ludzi.

Co zrobić z oszczędnościami?

Ten punkt podzieliłem na 3 etapy:

  1. Długi – jeżeli masz jakieś zobowiązania, np. pożyczka od rodziców/znajomych na laptop, karta kredytowa, to pierwsze, co staraj się je uregulować. Aby nic nie ciążyło Tobie na głowie!
  2. Poduszka bezpieczeństwa – Czyli środki na koncie, które mają być naszym zabezpieczeń w przypadku, gdy stracimy dopływ pieniędzy(praca itp.). Im większa poduszka bezpieczeństwa, tym większy komfort.
  3. Inwestycje – Tworzenie swoich aktyw. Czyli szukanie i korzystanie z rzeczy, które będą wkładać nam pieniądze do kieszeni.

 

W co można inwestować pieniądze?


Ale hola, momencik! Troszkę przesadziłem, oczywiście wszystko powyżej może pomnożyć nasze pieniądze, z różnym poziomem ryzyka. Ale jeżeli, czytasz ten artykuł to jestem prawie pewny, że dopiero zaczynasz swoją przygodę z oszczędzaniem i inwestowaniem. Podobnie jak Ja jestem na początku tej drogi. Zero własnych dochodów, wydatki, jakie takie, o moich możesz przeczytać w comiesięcznym raport sierpień 2014, szukam sposobów na zarobek.

Dlatego pierwsze, w co polecam to inwestycja w swoją osobę, poszerzaniu wiedzy, aby w późniejszym etapie na niej zarobić. Kolejnymi inwestycjami może być, towar (próba sprzedawania produktu), kupno oprogramowania i np. świadczenie usług za jego pomocą, stworzenie strony www, inwestowanie w pożyczki społecznościowe – kokos, promocja produktów z programów partnerskich.

Nasuwają mi się jeszcze kilka pomysłów, wpadłem na pomysł, że póki mam wolny czas, postaram się sprawdzić każdą z tych możliwości inwestycyjnych. Wiem, że najlepiej zająć się jedną rzeczą, ale postaram się poświęcić trochę czasu na każdą z nich i podzielić się z Tobą spostrzeżeniami.

A Wam coś nasuwa się na niskobudżetową inwestycję?

 

PS. Cały artykuł został opublikowany za pomocą darmowego internetu Aero2.

Czy podobał Ci się powyższy artykuł?
Jeśli tak, to wpisz swój adres e-mail i podaj swoje imię, a będę powiadamiał Ciebie o nowych artykułach.

Zero spamu, tylko wiadomości o nowych artykułach!

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej z zainteresowaniami w dziedzinie marketingu oraz finansów osobistych. Chętnie zgłębiam tematy związane z tymi zagadnieniami i staram się w przystępny sposób dzielić tym na blogu.
30 comments
  1. moim zdaniem lepszą alternatywą do pożyczek społecznościowych Kokosa jest ich specyficzna forma oferowana za pośrednictwem firmy Nobiles2, szczegóły w linku.

    1. Pierwszy raz spotkałem się z tą spółką. Ciekawy pomysł, muszę poczytać o tym więcej. Ty w ten sposób inwestujesz ? Jaki zysk 🙂 ?

      1. Ja inwestuję już dłuższy czas, kiedyś były wyższe stopy lombardowe NBP, więc i do 30% zysk wynosił, teraz po odjęciu podatków na oko 18-19% netto. Choć trochę spadnie od października, jak Belka przytnie stopy %.

  2. Uważam, że do etapów, co zrobić z oszczędnościami warto dodać spełnianie marzeń i celów. Warto oszczędzając mieć jakiś cel np. w ciągu roku uzbierać na kolejne wakacje, chociażby dlatego żeby nie korzystać z pożyczki i powiększać swoje długi.
    Pozdrawiam
    Ł.

    1. Faktycznie napisałem to jedynie w części „Po co to robimy”
      . Wakacje to idealny przykład, wiele osób bierze na nie pożyczki, a nie potrzebnie…

  3. Tak jak wspominałem u siebie na blogu przy niewielkich kwotach nie ma co się nakręcać na inwestowanie, a lepiej postawić na naukę poprzez inwestowanie. A więc jeśli myślisz o giełdzie otwórz darmowy rachunek maklerski wpłać 500 zł i z góry załóż, że te pieniądze są do stracenia. Takie coś da więcej niż najlepsze szkolenia.

    Przy niewielkich kwotach można pomyśleć o jakimś mikrobiznesie. Takim mikrobiznesem może być serwis internetowy zarabiający na Adsense. A najlepiej zacząć jakiś biznesik usługowy, który nie wymaga nakładów a nauczymy się pozyskiwać klientów itp co okazuje się bardzo ważna umiejętnością w każdym biznesie.

    1. Stronę właśnie tworzę taką pierwszą 🙂 Co do usług to, też zastanawiam się nad małym serwisem… Jeżeli chodzi o giełdę to jeszcze sporo mi brakuje, abym miał 500 zł wolnych środków, które miałbym przeznaczyć na stratę.

  4. Mam problem z wygosopodarowaniem 500 zł oszczędności miesięcznie… Mam niestety obecnie zbyt wiele nagłych wydatków takich jak nowy telefon, nowy laptop.

    Uświadomiłeś mi, że powinnam ograniczyć swoje wydatki na rzeczy, których nie potrzebuję jak niezdrowe jedzenie czy kolejna bluzka 🙂

    1. Cieszę się, że mogłem pomóc 🙂

  5. Inwestycje i pomysł na biznes to jest klucz do sukcesu, chociaż jeszcze jakaś teoria i praktyka w postaci studiów by się z pewnością przydała, a więc polecam uczelnię na której miałam okazję studiować jest to Wszechnica Polska w Warszawie. Uczelnie polecam zwłaszcza na jej nietuzinkowy klimat, fajnych i ciekawych wykładowców. Pozdrawiam

    1. Dobrze wiedzieć, być może ktoś kto zaczyna swoją drogę ze studiami, weźmie to pod uwagę.

  6. Super blog! Też zawsze się zastanawiam jak oszczędzić tu i tam, od Ciebie można się dużo dowiedzieć, ale mój sposób na dogrzewanie mieszkania jest hitem 🙂 Zapraszam do mnie po więcej informacji 🙂

    1. Przeczytałem 🙂 Mam nadzieję, że u mnie znajdziesz także wiele hitów 🙂

  7. Inwestowac w lokaty tos trata czasuc hoć sam mam jedną jednak to produkt strukturyzowany, zobacze co z tego wyniknie.

    1. Tak wiem, że % zysku jest znikomy, tym bardziej jak weźmiemy pod uwagę inflację. Ale chyba warto mieć nawet ten 1 % zysku i w między czasie posiadać w ten sposób środki na niezapowiedziane wydatki (przerwanie lokaty, nie będzie takie straszne). Niż jakby miały leżeć w sejfie, albo na koncie 🙂

  8. Witaj, dobry artykuł, krótko ale rzeczowo 🙂

    Uważam, że taka powinna być kolejność zarządzania finansami
    1.analiza budżetu
    2.spłata długów ( wiadomo hipoteka musi poczekać, choć można w tym kierunku też robić drobne ruchy)
    3. generowanie dodatkowych przychodów
    3.poduszka finansowa
    4 inwestowanie w drobne rzeczy (np. biznes)
    5 inwestowanie w nieruchomości
    6. inwestowanie w luksusowe rzeczy

    Pozdrawiam Paweł

    1. Dziękuję za komentarz 🙂 Jak najbardziej można się zgodzić z taką kolejnością. Ale każdy dobrze zdaje sobie sprawę, że jest to jedynie propozycja, taka informacja, w którą stronę iść i podkreślić, że pierwsze co to pozbyć się wszelkich długów, które nad nami ciążą. Jeżeli natomiast chodzi o inwestycje, to już kwestia okazji, które mogą się natrafić w różnych kolejnościach.

  9. Myślę, że naprawdę dobrym sposobem jest zbieranie paragonów i podliczanie pod koniec miesiąca naszych wydatków, podzielić je kategoriami i zobaczyć co jest najmniej potrzebne, i pozwoliło by to odłożyć więcej pieniędzy. A co do inwestowania to gra na giełdzie jest dobrą sprawą jednak wiąże się ze sporym ryzykiem, no ale w końcu bez ryzyka nie ma zabawy 🙂 dobrą inwestycją chyba będzie najem, nieruchomości nie tracą tak szybko na wartości.

    1. Ale najm wymaga sporo środków na start. Ale sam bardzo sporo czytam na ten temat, być może przy pierwszej pracy uda mi się już zrobić większy krok w tym kierunku.

  10. Według mnie dobrze inwestować w nieruchomości, wynajem to dobry pomysł, i w końcu pieniądze się zwrócą i zaczniemy zarabiać, nie są one zamrożone na lokacie, no i oczywiście giełda, ale tam jest jak wiadomo spore ryzyko straty, ale przy odrobinie wiedzy i dużym szczęściu można sporo zarobić, jednak nigdy nic nie wiadomo.

    1. Póki co do giełdy, podchodzę bardzo sceptycznie. Na pewno przeznaczę jakieś środki, ale bardziej na zobaczenie samemu jak to wszystko funkcjonuje.

  11. Dobry artykuł, nie mogę się doczekać kolejnego wpisu. Wiem, że masz wakacje, studenci mają dobrze ! 😉 Kiedy bedzie kolejny artykuł ??

    1. Dziękuję Marcin za komentarz 🙂 Ostatnie dni wakacji mijają, nowy artykuł mam już napisany, więc publikacja będzie lada dzień.

  12. Witam,

    Oszczędzanie to temat, który pojawia się coraz częściej na Polskich witrynach (głównie Pan Michał S, jest tutaj świetnym mentorem, wiadomo o kogo chodzi) Osobiście uważam, że 60-70% Polski powinno obudzić się i otworzyć umysły na wyuczone / wytworzone nawyki, które są śmiertelnie niekorzystne. Nawiązuje tutaj do nałogów, które są totalnie tanie – piwo, papierosy. Ile osób dziennie widzisz / spotykasz na ulicy marnujących swoje pieniądze? Zacznijmy uświadamiać Polskę, że da się inaczej – moim zdaniem to tutaj pies jest pogrzebany i dlatego tak wiele osób żyje od 10 do 10. Michał.

    1. Zgadza się Michał Szafrański robi bardzo dobrą robotę. A do tych ludzi, którzy marnują swoje pieniądze nie tak dawno sam należałem. Szukam, sprawdzam różne sposoby, jeżeli kilka osób z tego wyciągnie coś wartościowego to będę zadowolony. Postaram się przedstawić jak najlepiej to i dotrzeć do jak najwięcej osób.

  13. Właśnie myślę nad rozpoczęciem inwestowania, w ogóle szczerze powiedziawszy najpierw muszę zacząć oszczędzać. Widzę, że wiele osób to robi, wielu się udaje, to czemu mi miałoby się nie powieść. No nic, muszę zacząć wierzyć w swoje możliwości 🙂

    1. Wiedź, że już osiągnąłeś mały sukces. – Wiesz co masz robić, starasz się, a to już jest sukces. Nie poddawaj się i na pewno Ci się uda 🙂

  14. Tomek – cieszy mnie fakt, że przykładasz dużą wagę do posiadanych pasywów i aktywów. Jeżeli chcesz pogłębić tą wiedzę (a warto!) to niezbędną pozycja do przeczytania jest 'Bogaty ojciec, biedny ojciec’ Roberta T. Kyiosaki Jeżeli czytałeś to tym bardziej powinieneś zacząć to wdrażać w swoje życie a na pewno pozwoli Ci to wygenerować dodatkowe oszczędności (czyt. dodatkowy kapitał do inwestycji).

    Ps. Fajnie, że znów piszesz i bloga nie sprzedałeś 🙂

    1. Dziękuję za komentarz, Sam bardzo się cieszę, że nie sprzedałem bloga. Pozycja „Bogaty ojciec, biedny ojciec” jest na mojej pozycji do przeczytania. Myślę, że muszę zaopatrzyć się w nią, bo znowu zacząłem jeździć na studia autobusem, więc czas jest.

  15. Oszczędzanie (nadmierne) to jak się teraz okazuje zagrożenia dla gospodarki ;p Ja tam lubię stare ale jare – nieruchomości 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *